Ostatnia chwila na wnioski o zwolnienie ze składek

Zostały dwa tygodnie na złożenie wniosku o zwolnienie ze składek ZUS w ramach tarczy antykryzysowej. Dzięki temu wsparciu część firm może nie płacić składek przez trzy miesiące – od marca do maja 2020 r. lub jeżeli przedsiębiorca korzysta z ulgi na start albo osiągnął wyższy przychód i niski dochód, to może ubiegać się o zwolnienie za kwiecień i maj.

W województwie podlaskim 36 tys. przedsiębiorców zostało już zwolnionych z opłacania składki za marzec i 35,7 tys. płatników ze składki za kwiecień. Kwota, jaką państwo już pokryło składki za wnioskujących w naszym województwie, przekroczyła ponad 184 mln zł, a w całym kraju niemal 7,5 mld zł – informuje Katarzyna Krupicka z białostockiego oddziału ZUS.

Przedsiębiorcy zainteresowani złożeniem wniosku o zwolnienie z opłacania składek powinni pamiętać, że dokumenty przyjmowane będą wyłącznie do 30 czerwca. Zwolnienie z obowiązku opłacenia należności z tytułu składek można uzyskać w wysokości 100 proc. lub 50 proc. ich łącznej kwoty.

100 proc. dotyczy płatników składek, którzy prowadzili działalność przed 1 kwietnia 2020 r. i zgłosili do ubezpieczeń mniej niż 10 ubezpieczonych, a także spółdzielnie socjalne bez względu na liczbę zatrudnianych osób. Również osoby duchowne mogą liczyć na zwolnienie ze składek w 100 proc., jak i przedsiębiorcy opłacający składki wyłącznie na własne ubezpieczenia, jeśli przychód z działalności w pierwszym miesiącu, za który jest składany wniosek, nie przekraczał kwoty 15 681 zł.

Z kolei 50 proc. ulgi dotyczy właścicieli firm zgłaszających do ubezpieczeń od 10 do 49 ubezpieczonych. W obu przypadkach do liczby ubezpieczonych nie wlicza się pracowników młodocianych. Wyjątkiem są płatnicy składek zatrudniający wyłącznie pracowników młodocianych, wówczas bierze się ich pod uwagę przy ustalaniu liczby ubezpieczonych.

Jeśli korzystamy z ulgi na start lub rozpoczęliśmy prowadzenie działalności przed 1 kwietnia 2020 r. i opłacamy składki wyłącznie za siebie oraz w pierwszym miesiącu, za który składamy wniosek – czyli kwiecień albo maj, osiągnęliśmy przychód w wysokości przekraczającej 15 681 zł, ale dochód nie przekraczał 7 000 zł, to mamy możliwość skorzystać ze zwolnienia za kwiecień i maj w wysokości należnych składek nawet, gdyby składki te zostały już opłacone – wyjaśnia Krupicka.

W sytuacji, gdy złożony został wniosek o zwolnienie ze składek za kwiecień i maj, a przedsiębiorca opłacił składki za te miesiące, może wnioskować do ZUS o zwrot nadpłaconych środków najpóźniej przed upływem terminu opłacenia składek za czerwiec. Aby uzyskać zwolnienie z obowiązku opłacenia należności z tytułu składek, nie można mieć zaległości wobec ZUS za okresy wcześniejsze. Jeśli nie zawnioskujemy o zwrot środków, nadpłata za kwiecień i maj rozliczy się na składki za kolejne miesiące.

źródło: przedsiebiorczepodlasie.pl